Sprzedaż
Projektowanie
Montaż
Ogrzewanie płaszczyznowe, to jak sama nazwa wskazuje, ogrzewanie powierzchnią. Znanym przypadkiem ogrzewania płaszczyznowego jest ogrzewanie podłogowe. Gromadzimy energię cieplną w masie betonu, który następnie przekazuje ją do pomieszczenia. Ogrzewanie płaszczyznowe charakteryzuje się inną formą oddawania ciepła. W przeciwieństwie do układów konwekcyjnych (kaloryferów) ogrzewa nas bez pośrednictwa powietrza tak jak np. słońce, kominek, piec kaflowy czy ognisko.
Ogrzewanie podłogowe należy do rodziny ogrzewań płaszczyznowych, co oznacza że oddaje ciepło na skutek promieniowania cieplnego. Jednak usytuowanie „podłogówki” sprawia, że i tak staje się olbrzymim konwektorem powietrza. Ciepłe powietrze ogrzane od podłogi unosi się w górę, tak więc ogrzewanie podłogowe wykorzystuje obie formy, konwekcję i promieniowanie. Standardowe kaloryfery też oddają część swojej energii w wyniku promieniowania, jednak głównie służą do podgrzewania powietrza.
Przede wszystkim grzejniki 3THERMO są podtynkowe a więc nie widać ich, nie wiszą na ścianie tylko stanowią jej część. Zwykłe grzejniki wiszące to w rzeczywistości dmuchawy powietrza. Genialne, gdyż wykorzystują zasady fizyki aby bez pomocy wentylatora zaciągać zimne powietrze i po podgrzaniu, wydmuchiwać ciepłe. Grzejniki 3THERMO nie podgrzewają powietrza, to główna różnica.
Grzanie ciepłym powietrzem wcale nie należy do zdrowych form redystrybucji ciepła. Wiemy o tym, jednak łatwość zastosowań grzejników wiszących w stosunku do np. pieca kaflowego lub kominka była tak olbrzymia, że stały się głównym systemem grzewczym i wyparły przestarzałe formy. Dziś z uwagi na promowanie zdrowego trybu życia, oraz nowe możliwości technologiczne zwłaszcza w kwestii sterownia i zarządzania energią, wracają one do łask. Grzejnik podtynkowy 3THERMO to bardziej piec kaflowy niż kaloryfer, tyle że pocięty w plasterki i rozciągnięty po ścianie. Jednak dzięki temu mamy perfekcyjny rozkład temperatur w przeciwieństwie do kominka czy pieca stojącego gdzieś w kącie.
3THERMO to powrót do sprawdzonych form grzewczych jednak w nowoczesnej i łatwej formie.
To analogiczne określenie jak dla systemu podłogowego. Rurki z wodą można ułożyć również na ścianie, nie tylko na podłodze. Takie rozwiązanie jest dużo lepsze i ma to swoje uzasadnienie z wielu względów.
- Po pierwsze, układ pionowy ścian w stosunku do poziomego podłogi, sprawia że zdecydowanie większy udział w przekazywaniu ciepła ma jego emisja cieplna (promieniowanie) a nie konwekcja (ruch powietrza). Im mniej energii wydatkujemy na podgrzewanie powietrza tym mniej jej tracimy. Powietrze jest bardzo słabym akumulatorem ciepła (nie ma zdolności akumulacyjnych jak np. ciało stałe, kamień, beton itp) i szybko unosi się w górę szukając „wyjścia”. Ogrzewanie kaloryferem polega na ciągłym dmuchaniu ciepłego powietrza, a po wyłączeniu grzejnika pomieszczenie wychładza się w dosłownie chwilę. W przypadku ogrzewania ściennego cała energia trafia do ściany i ją podgrzewa. Ściana gromadzi to ciepło, tak jak podłogówka.
- Po drugie, układy grzewcze powinny być montowane w miejscach, gdzie powstają największe jego straty. Dlatego kaloryfery wiesza się pod oknami. Podłoga zdecydowanie nie jest przegrodą, gdzie powstają największe straty. Takimi przegrodami są ściany zewnętrzne i stropodachy. Ogrzewanie ścienne, uzupełnia straty ciepła (bilansuje) w miejscu ich powstawania. A z uwagi na zdolności akumulacyjne ciał stałych dużo taniej jest podgrzewać przegrodę niż stale dmuchać do pomieszczenia ciepłe powietrze.
- Po trzecie, aspekt zdrowotny. Przegrzane powietrze to siedlisko bakterii, a konwekcja (ruch) powietrza wzmaga ich rozprzestrzenianie po domu. Dodatkowo ciepłe wilgotne powietrze oddaje swoją wilgoć w zimne ściany, dlatego z jednej strony mamy efekt przesuszonej skóry i z drugiej wilgotne podatne na grzyby ściany.
Przy ogrzewaniu ściennym mamy zupełnie odwrotne zjawiska, to ciepła ściana oddaje ciepło do chłodniejszego pomieszczenia bez ruchu powietrza i zmiany jego jonizacji i wilgotności.
Skoro ogrzewanie ścienne ma tyle zalet, pozostaje pytanie dlaczego jest tak mało ogrzewań ściennych?
Otóż dotychczasowe rozwiązania technologiczne nie sprzyjały rozwojowi tej formy ogrzewania. Wprowadzenie rurki z wodą pod tynk wymagało stosowania specjalnych tynków (inaczej pękały), poza tym bardzo grubej warstwy. Zważywszy na kontakt z instalacją elektryczną w ścianach oraz łatwość uszkodzenia układu, mało osób decydowało się na taką formę pomimo jej oczywistych zalet. Kolejnym ważnym problemem był sam montaż, o ile ułożenie rurek jest tylko czasochłonne to już odpowiednie odpowietrzenie układu przekraczało możliwości większości instalatorów.
Z kolei systemy oparte na energii elektrycznej wytwarzały pole elektromagnetyczne i przyciągały ładunki wraz z kurzem, co skutkowało powstaniem „malowideł” na ścianie wskazujących dokładny przebieg trasy kabla grzewczego. Nowoczesne grzejniki podtynkowe 3THERMO eliminują w 100% wszystkie powyższe problemy, montuje się je z ogromną łatwością, są bezpieczne nawet w przypadku awarii, nie wytwarzają pola magnetycznego.
A co do samej popularności, to mało kto wie, że ogrzewania ścienne były jedną z najstarszych form ogrzewania. Stosowane co najmniej od IV wieku przed naszą erą. Niestety nie za pomocą grzejników 3THERMO ale poprzez specjalnie wykonane pustaki ścienne, przez które przepływało gorące powietrze z pieców umieszczonych pod posadzką.
Budowa grzejnika oddziela układ hydrauliczny od radiatora. Woda nie bierze udziału w transporcie ciepła pod tynkiem. Uszkodzenie ściany w tym i grzejnika nie powoduje awarii hydraulicznej układu centralnego ogrzewania. Nadal funkcjonują pozostałe grzejniki i nie ma wycieku wody. Pole powierzchni instalacji hydraulicznej układu w stosunku do pola powierzchni części grzewczej nie przekracza 2%, za tym prawdopodobieństwo wystąpienia awarii jest ograniczone do absolutnego minimum. Poprawimy ten wynik dopiero, gdy wypuścimy na rynek grzejniki podtynkowe w wersji elektrycznej.
Wbrew temu co myślimy o naturze ciepła, „działa” ono następująco: zawsze porusza się od potencjału wyższego (cieplejszego) w kierunku niższego (zimniejszego), wybiera najprostszą drogę, oddziałuje w każdym kierunku. Kumuluje się w ciałach stałych, rozprasza w gazowych (ciecz jest układem pośrednim).
Niezrozumienie jego natury wypływa z utożsamianiem ciepła z ciepłym powietrzem. Tylko ciepłe powietrze unosi się do góry. Ciepło jako energia, bardziej odpowiada naturze światła, a skoro można świecić od góry w dół, to zapewne można też grzać.
Bez względu na rodzaj emisji ciepła, czy to przez ruch ciepłego powietrza (dmuchawy, grzejniki, konwektory) czy przez promieniowanie cieplne (piece kaflowe, kominki, promienniki, podłogówka) to ciepło i tak wydostaje się przez przegrody, które oddzielają nas od zimna (ściany zewnętrzne, stropodach).
Nie ma dla ciepła wielkiego znaczenia czy powstanie ono w ścianie czy 2cm przed ścianą. Jednak ciepło powstające w ścianie (grzejniki podtynkowe) nie ucieka wraz z powietrzem (straty kominowe) tylko kumuluje się. Aby ciepło zbyt łatwo nie wydostawało się na zewnątrz zależy w dużym stopniu tylko od termoizolacji przegrody. W tym przypadku podgrzewanie ściany jest zjawiskiem dodatnim, gdyż suchy mur dużo gorzej przewodzi (stanowi większy opór dla uciekającego ciepła) niż mokry.
Nie ma lepszego ekonomicznie układu niż ogrzewanie płaszczyznowe w przegrodach zewnętrznych. Fakt, że nie były popularne wynika wyłącznie z ograniczeń technologicznych i dominacji kaloryferów na rynku grzewczym.
Zawsze ktoś musi być pierwszy. Przypuszczalnie rynek „podchwyci” pomysł i w niedługim czasie usłyszymy o kolejnych konstrukcjach grzejników podtynkowych, zapewne to tylko kwestia czasu i możliwości ochrony patentowej. Rynek jest zbyt duży abyśmy na długo mogli utrzymać status jedynego producenta.
Grzejnik wykonany jest w całości ze stopu aluminium. Nawet stosunkowo agresywne środowisko alkaliczne zawarte w zaprawie cementowej nie wpływa destrukcyjne na ten stop aluminium. Sam grzejnik nie posiada części ruchomych. Prawidłowo wyprodukowany, bez wad, stanowi instalacje praktycznie wieczną.
Nie ma konieczności łączenia szeregowego, jednak taki rodzaj połączenia jest najbardziej efektywny i najtańszy. Ograniczamy ilość instalacji hydraulicznej a więc i opory hydrauliczne oraz zład wodny. Grzejnik podtynkowy jest mało wymagającym układem, aby działał wystarczy przepuścić ciepłą wodę przez kolektor wodny, reszta to już czysta fizyka.
Grzejnik podtynkowy 3THERMO został zaprojektowany jako system otwarty. Przyłącze wodne nyplowe pasuje także na instalacje typu pex i alu-pex. Zastosowanie jednak innej niż systemowa instalacja ograniczy Państwa gwarancję na system.
Systemowa Izolowana Rura Kauczukowa (SIRK) została specjalnie dobrana do Naszych grzejników. Nie posiada rozszerzalności liniowej, tłumi hałas i szum hydrauliczny, ma duży opór grzewczy (nie traci ciepła podczas transportu). Nigdy się nie rozwarstwi nawet pod wpływem wysokich temperatur (w przeciwieństwie do rur polimerowych), nie ulega wypłukiwaniu jak przewody miedziane czy mosiężne, nie rdzewieje jak rury stalowe. Nie wymaga stosowania kolanek, gdyż jest przewodem elastycznym, nie da się jej złamać czy zgnieść, odkształcona wraca do swego pierwotnego kształtu.
Kauczukowy EPDM ma udowodnioną stabilność chemiczną przez okres 50 lat, nie ulatnia się jak pcv, nie koroduje. Po za tym jest materiałem naturalnym i ekologicznym w przeciwieństwie do wyrobów polimerowych.
Pierścień zaciskowy to w uproszczeniu forma ręcznego zakucia, typowa dla tego typu instalacji kauczukowych. System nie jest znany hydraulikom, gdyż wcześniej nie był stosowany w systemach centralnego ogrzewania, tak jak wcześniej nieznanym był system rur pcv. Każda instalacja ma własny dostosowany do jej właściwości fizycznych system połączeń.
W przypadku systemowej rury 3THERMO to pierścień ze stali nierdzewnej. Zakucie jest procesem nieodwracalnym.
Nie jest to gumowy waż jaki znamy z prac w ogródku, ale kauczukowa rura typu EPDM. Systemowa Izolowana Rura Kauczukowa (SIRK) nie posiada rozszerzalności liniowej, tłumi hałas i szum hydrauliczny, ma duży opór grzewczy (nie traci ciepła podczas transportu). Nigdy się nie rozwarstwia nawet pod wpływem wysokich temperatur (zakres pracy wynosi od -35oC do 145oC), nie ulega wypłukiwaniu, ma udowodnioną stabilność chemiczną, nie ulatnia się, nie rdzewieje. Nie wymaga stosowania kolanek, gdyż jest elastyczna, nie da się jej złamać czy zgnieść, odkształcona wraca do swej pierwotnej formy. Można ją bez trudu montować nawet w temperaturze otoczenia -10oC.
Rura kauczukowa została tak dobrana, aby wraz z grzejnikiem podtynkowym 3THERMO tworzyła niezmienny przepływ hydrauliczny.
Karta doboru dla grzejnika podtynkowego znajduje się na stronie w zakładce do pobrania. Moc grzejnika zależna jest od temperatury zasilania, przepływu oraz oporu grzewczego masy, w której umieszczamy grzejnik.
Z uwagi na bardzo szeroki zakres pracy, grzejnik możemy dobierać w układzie płaszczyznowym niskotemperaturowym, a także płaszczyznowym „punktowym” wysokotemperaturowym (max 100oC ).
Obecnie kraje Unii Europejskiej odchodzą od systemów wysokotemperaturowych uznanych za nieekonomiczne i nieekologiczne. Po za tym projektując ogrzewanie należy zwracać uwagę na to, aby było jak najbardziej komfortowe, a to wiąże się z równym rozkładem temperatur.
Oba ogrzewania stanowią „rodzinę” systemów płaszczyznowych i jako takie mają przewagę nad systemami konwekcyjnymi. Jednak system ścienny ma dodatkową zaletę, bilansuje straty ciepła w miejscu ich powstawania, a największe straty ciepła powstają w ścianach zewnętrznych, a nie posadzce. Dzięki czemu to system ścienny ma najrówniejszy rozkład temperatur, a nie podłogówka. W systemie podłogowym generalnie im dalej od ściany zewnętrznej tym cieplej. Dobrze zaprojektowany układ podłogowy dla zrównoważenia tego efektu musi uwzględnić zagęszczenie rurek od strony ścian zewnętrznych.
Dodatkowo biorąc pod uwagę wykres Koeniga, możemy wykorzystać wskazywaną przez niego zależność i obniżyć temperaturę powietrza bez utraty komfortu cieplnego.
Do takiej oceny musielibyśmy ustalić priorytet ważności, czyli co dla nas liczy się najbardziej. Czy zdrowie, czy szybkość działania systemu, itp. Generalnie nie ma obecnie lepszego systemu grzewczego niż system płaszczyznowy. Niestety nie wszędzie da się go zastosować. Nie nadaje się do ogrzewań namiotów, tam zdecydowanie najlepiej sprawdza się system nadmuchowy. Grzejnik płaszczyznowy nigdy nie uzyska tak dużej mocy jak kaloryfer i kiedy brakuje powierzchni, być może będzie jedyną alternatywą.
W aspekcie zdrowotnym grzejnik 3THERMO jest jednak niezastąpiony.
Absolutnie, nigdy nie. To tak, jakby na nieprzemakalną kurtkę założyć ciepły sweter, nie ma sensu. Rozumiem skąd pojawiają się tego typu opinie, nawet na eksperckich forach dyskusyjnych, jednak należy na ogrzewanie ścienne spojrzeć nieco szerzej. Wziąć pod uwagę również inne aspekty a nie tylko wydajność grzewczą. Istotnie poprawimy wydajność grzewczą izolując się od ściany jednak odbierzemy jej naturalną zdolność regulacji wilgoci. Ściana ma pewną pojemność zarówno ciepła jak i wilgoci. W przypadku ogrzewania ściennego stanowi część układu samoregulacji systemu. Jeśli oddzielimy się od niej izolacją zlikwidujemy ją. Układ będzie wymagał stałej wentylacji mechanicznej. Zdecydowanie wpłyniemy również na przesunięcie punktu kondensacji pary wodnej z zewnątrz w kierunku środka muru.
Mur w którym będzie skraplała się woda to chory mur o obniżonej trwałości z tendencją do tworzenia grzybów i pleśni. Jedyna izolacja, która ma sens to dobra izolacja zewnętrzna, najlepiej z wełny, a nie styropianu jednak to już zupełnie inny temat.
Dobrze zaprojektowane i prawidłowo wykonane ogrzewanie ścienne jest w zasadzie bez wad. W układzie niskotemperaturowym, a więc posiadającym dużą powierzchnię grzewczą, nieistotna staje się również kwestia zabudowy ściany elementami aranżacji wnętrz. Energia częściowo przysłonięta np. szafą nie znika i nadal stanowi element odgradzający od czynników zewnętrznych. W przypadku wykonania ogrzewania ściennego z grzejników podtynkowych 3THERMO, eliminujemy jedyną wadę, jaką jest uszkodzenie rurki z wodą. Grzejniki 3THERMO nie wprowadzają wody pod tynk, gdyż temperaturę rozprowadzają samym radiatorem „na sucho”.
Temperatura powietrza w pomieszczeniu może być dowolna, grzejniki 3THERMO czy po prostu ogrzewanie ścienne nie ma pod tym względem ograniczeń. Natomiast z uwagi na zupełnie inne zjawiska, odmienne od znanych nam z konwekcyjnych ogrzewań, możemy bez szkody dla komfortu i zdrowia obniżyć temperaturę powietrza w pomieszczeniu. Jest to możliwe, gdyż stratę ciepła uzupełniamy w miejscu jej powstawania tj. w ścianie zewnętrznej. Dlatego też nie musimy przegrzewać układu, aby zrównoważyć różnice temperaturowe. To bardzo ważny punkt, z uwagi na dwa aspekty: zdrowotny i ekonomiczny. Po pierwsze zdrowiej, gdy oddychamy chłodniejszym powietrzem o naturalnej wilgotności, po drugie taniej, gdy nie musimy tak mocno pompować temperatury. Każde obniżenie temperatury o tylko 1oC to zmniejszenie zużycia energii o około 5-7% (w zależności od stopnia przenikalności cieplnej przegrody).
Projekt powiązany jest ściśle z odpowiedzialnością. Jeśli wiec chcemy, aby ktoś poniósł odpowiedzialność za nasze np. źle zaprojektowane ogrzewanie, powinniśmy zakupić projekt branżowy instalacji centralnego ogrzewania. W przypadku prywatnych inwestycji (domki jednorodzinne) faktycznie rzadko kiedy można spotkać projekt wykonawczy instalacji c.o.
O ile w przypadku kaloryferów, które hydraulik dobiera trochę „na oko” nie ma to większego znaczenia to, np. już w przypadku podłogówki, może to mieć określone konsekwencje. Podłogówka posiada rożne rodzaje grubości i różne rodzaje rozstawu, to po pierwsze, jednak ważniejsze jest ustalenie naszego bilansu strat ciepła dla poszczególnych pomieszczeń budynku. Jeśli zostanie to źle dobrane pozostaje nam tylko podwyższenie temperatury zasilania, co w przypadku podłogówki ograniczone jest z powodów zdrowotnych do 35oC.
Takiego ograniczenia nie posiadają ogrzewania ścienne, w tym także 3THERMO. Jednak ratowanie złego projektu wyższą temperaturą, to jak w przypadku każdego innego systemu, przełoży się na nieekonomiczną eksploatację.
Nie ma ograniczeń temperatury powierzchni ściany zewnętrznej z ogrzewaniem ściennym. Stosując średnie temperatury wody grzewczej, dla układów niskotemperaturowych od 25°C do 55°C temperatura powierzchni ściany będzie wynosiła od 23°C do 45°C Wyższe temperatury zasilania zarezerwowane są dla układów punktowego ogrzewania ściennego, coś na wzór nowoczesnego pieca kaflowego.
Grzejniki podtynkowe w przeciwieństwie do ogrzewań wodnych opartych na rurce z wodą, nie wywołują dużych naprężeń. W związku z tym nie wymagają grubych ani specjalnych elastycznych tynków. Można stosować każdy typowy rodzaj tynku. Grzejniki 3THERMO nadają się nawet do instalacji w warstwie kleju przed płytką ceramiczną, np. w łazience.
W przypadku ścian z płyt kartonowo-gipsowych zalecane jest stosowanie jednokrotnego krycia płytą. Ścianki kryte dwu-warstwowo płytą GK wymagają projektu w celu obliczenia i uwzględnienia dodatkowego oporu cieplnego.
W przypadku zasilania wysokotemperaturowego należy uwzględnić zalecenia producentów kleju oraz gipsu co do maksymalnej temperatury.
Ścienne ogrzewanie 3THERMO jest tańsze eksploatacyjne od każdego innego ogrzewania ściennego, opartego na typowej rurce z wodą. Nie są to może zbyt duże różnice (około 5%) i wynikają głównie z różnicy w oporach przepływu oraz poziomu zładu wodnego. Jednak każde ogrzewanie ścienne jest korzystniejsze eksploatacyjne od podłogówki o ok 10-15% z tytułu realnej możliwości obniżenia temperatury powietrza i podniesienia termoizolacyjności przegrody. W stosunku do systemów konwekcyjnych szacujemy redukcję kosztów ogrzewania na poziomie 40%.
Nie ma takich ograniczeń. Jedynym ograniczeniem jest miejsce na moduł 170cm x 60cm. Należy jedynie pamiętać o ogólnej zasadzie montażu, która mówi, że instalujemy grzejniki na ścianach zewnętrznych. Jednak jeśli nie ma wystarczającej wolnej przestrzeni na ścianach zewnętrznych, uzupełniamy system montując grzejniki na ścianach wewnętrznych.
Najprościej wytłumaczyć to następująco. Człowiek jest jak piec o stałej temperaturze 36,6oC. Ciepło zawsze „porusza” się od ciała cieplejszego do zimniejszego. Gdy stoimy przed zimną ścianą o temperaturze 16oC, nasze ciało chce ogrzać ścianę i oddaje jej swoją energię cieplną. My odczuwamy to jako dyskomfort cieplny.
Natomiast w sytuacji odwrotnej, gdy ściana ma równą lub wyższą temperaturę od naszego ciała, nigdy nie odczujemy utraty własnego ciepła.
Komfort cieplny nie jest w tym przypadku zależny od temperatury powietrza, który w systemach konwekcyjnych (kaloryferowych) musi zrównoważyć powstałe różnice i uzupełnić je owiewając nas ciepłym powietrzem.
Wyeliminowanie tego zjawiska to oszczędność na tzw stratach kominowych oraz ogromna wartość dodana dla naszego zdrowia i samopoczucia. Inaczej czujemy się, gdy możemy oddychać chłodniejszym powietrzem o naturalnej wilgotności a inaczej przesuszonym. Dodatkowo eliminujemy ruch kurzu, alergenów, roztoczy itp.
Grzejniki podtynkowe współpracują z każdym źródłem. Wystarczy „cokolwiek” co spowoduje przepływ ciepłej wody przez kolektor, może to być nawet kominek z płaszczem wodnym. Z uwagi na mały zład wodny idealnie nadaje się do powiązań z pompą ciepła.
W przyszłości grzejniki 3THERMO będą zasilane bezpośrednio grzałkami małej mocy, wyeliminuje to w całości rozwiązania hydrauliczne i konieczność budowania przewodów kominowych. Biorąc pod uwagę rozwój przydomowych systemów OZE stanowić mogą bardzo ciekawą alternatywę.
Podstawowa zaleta to możliwość zastosowania dowolnej podłogi. Druga ważniejsza to instalacja grzejnika, precyzyjnie w miejscu powstawania strat cieplnych, a także najlepszy rozkład temperatur i realna możliwość obniżenia temperatury powietrza w pomieszczeniu bez dyskomfortu cieplnego. Poza tym bezpieczeństwo układu, zminimalizowane prawdopodobieństwo uszkodzenia instalacji hydraulicznej. Niższe koszty eksploatacji, łatwiejszy montaż i sterowanie układu.
Zalecamy montaż grzejnika i tynkowanie go bez zamontowanej instalacji. Po wykonaniu prac tynkarskich, demontujemy korki osłonowe połączeń nyplowych kolektora i wtedy instalujemy rurę systemową. Instalacja c.o. wraz z kolektorem dolnym grzejnika podtynkowego powinna znajdować się w warstwie posadzki a nie tynku. Przypuszczalnie zdarzą się budowy na których pokrycie tynkiem instalacji będzie koniecznością, wtedy jednak zalecałbym wykonać bruzdę na instalację i odwrócić kolektor aby „chował” się w ścianę.
W przypadku systemu „suchego” gipsowo-kartonowego, instalację należy zamontować przed zakryciem grzejnika płytą gipsową.
Bez obaw. Grzejnik waży niecałe 1,5 kg. Klipsy – uchwyty montażowe, służą jedynie do zawieszenia grzejnika na ścianie, przed tynkowaniem. Po ułożeniu zaprawy tynkarskiej na ścianie, grzejnik zwiąże się z nią i będzie stanowił element dodatkowej konstrukcji tynku. Siatka radiatora wykonana jest na wzór używanej od lat w budownictwie siatki Rabitza.
Sprzedaż naszych produktów odbywa się poprzez Oddziały Handlowe, punkty dystrybucyjne lub bezpośrednio u Certyfikowanego Instalatora.
Na zaprojektowany System 3THERMO udzielamy 20 letniej gwarancji, pod warunkiem, że zainstaluje go Certyfikowany Instalator.
Obecnie sprzedawane grzejniki podtynkowe 3THERMO są systemem wodnym z odseparowaną częścią hydrauliczną w części poziomej (posadzka), a częścią grzewczą pionową (ściana).
Przepływająca przez hydrauliczną część grzejnika ciepła woda oddaje ciepło na znajdujący się pod tynkiem radiator. Nie mniej jednak jest w opracowaniu wersja w całości elektryczna (Linia Electric). Z pewnością powiadomimy Państwa o wprowadzeniu nowego produktu na naszej stronie internetowej.
Nigdy nie pojawią się żadne smugi na ścianie! Ścianę będzie można pomalować gdy wyblaknie kolor lub się znudzi, jednak nigdy z powodu zainstalowanych grzejników 3THERMO!
Smugi na systemach ściennych dotyczą tylko układów elektrycznych. Przepływający przez przewód grzewczy prąd, powodował powstanie pola elektromagnetycznego, które to przyciągało ładunki, a wraz z nimi kurz. Tego typu zjawisko nie może powstać na grzejnikach 3THERMO, gdyż dostarczają ciepło za pomocą radiatora, a nie elektrycznego przewodu oporowego.
Grzejnik podtynkowy 3THERMO można zasilać maksymalnie do temperatury 100oC. Ściana w zależności od warunków i poboru energetycznego będzie miała temperaturę zapewne w przedziale od 60-90oC. Nic jednak nie uzasadnia zasilania grzejnika tak dużą temperaturą, chyba że planujemy uzyskać efekt pieca kaflowego na ścianie. Należy się jednak liczyć ze sporą stratą energii spowodowaną pracą na tak wysokim parametrze. Układ będzie mało komfortowy i zapewne nieekonomiczny. Nie znamy również mocy grzewczej dla 100oC, możemy jedynie przypuszczać, że wyniesie ok 500W/m2.
Zjawisko pękania tynków w systemach ściennych, wiązało się głównie z systemami wodnymi. Odbywało się to po pierwsze, za sprawą grubych tynków (3-5cm) potrzebnych do zakrycia rurek wodnych, a po drugie z uwagi na właściwości rozszerzania się polimerów pod wpływem temperatury. Węże polimerowe stosowane w systemach ściennych posiadały bardzo dużą rozszerzalność liniową, w związku z czym wywoływały duże naprężenia w tynku. Producenci tynków bronili się ograniczeniami temperaturowymi, które miały zapobiegać spękaniom. Inni wyspecjalizowali się w tynkach specjalnych z domieszkami perlitu i innych substancji uelastyczniających materiał. Takie jednak mieszanki posiadają dodatkowy opór grzewczy ograniczający pobór mocy w układzie i są zdecydowanie droższe. Grzejniki 3THERMO są wykonane m.in. z siatki wzoru Rabitza, która stanowi dodatkowe wzmocnienie dla tynku a sam grzejnik nie posiada tak dużej rozszerzalności liniowej.
Istotnie, strata jest nawet pożądana, gdyż to właśnie strata (ilość oddanego ciepła) stanowi o mocy układu. Gdyby radiator nie oddawał (nie tracił) pobranego z wody ciepła nie mógłby być grzejnikiem.
Natomiast faktycznie, sam układ grzewczy (radiator) w izolowanym środowisku (bez strat) bez problemu przeniesie na sam szczyt swojej konstrukcji (1,7m) dokładnie taką samą temperaturę jaka będzie zadana i cały czas uzupełniana (woda musi mieć stałą temperaturę i cały czas zasilać układ). Jest to tak samo możliwe jak przetransportowanie na wysokość 1,7m temperatury za pomocą rury z wodą (w izolowanym środowisku). Właściwie… na tak krótkim odcinku jest to możliwe nawet w nieizolowanym środowisku, wystarczy dobrać tylko wystarczająco duży przepływ, a strata nie będzie możliwa do zmierzenia prostym sprzętem.
Zdolność oddawania ciepła przez układ jest zawsze uzależniona od wielkości pola powierzchni układu. Radiator wielokrotnie powiększa pole powierzchni (1,6dm2) aluminiowej rurki fi 12mm, przez którą przepływa ciepła woda. Sama siatka grzejnika 3THERMO stanowi ok 350dm2 powierzchni grzewczej. Dlatego z metra bieżącego rurki ogrzewania podłogowego (5dm2) uzyskamy 5-10W, a z grzejnika 3THERMO (czyli 0,43mb rury) ponad 200W. To jednak niestety nie magia, a jedynie prosta fizyka, potwierdzona matematyką.
Można, gdyż jest to tynk elastyczny zaprojektowany po to aby zapobiegać skurczom materiału. Jest nieodzowny w przypadku ogrzewań ściennych wykonywanych w technologii rurek z wodą. W przypadku 3THERMO nie ma takiej konieczności.
Należy też pamiętać, że elastyczny tynk to mniejsza pojemność i przewodność cieplna, dokładnie 0,3W/mK. Dla typowego tynku mineralnego współczynnik ten wynosi 0,8W/mK, a więc dużo lepiej sprawdzi się w przypadku gromadzenia i przewodzenia ciepła.
ul. Lipiny Kąty 33, 05-200 Wołomin
Copyright ® Kaam termo.pl
Projekt i realizacja:Like - Agencja reklamowa
Nasz konsultant skontaktuje się z Tobą w ciągu 24 godz.